W Polsce obowiązuje Ustawa z 4 kwietnia 2019 r. o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych. Według Ustawy podmioty te są zobowiązane do zapewnienia dostępności cyfrowej oraz publikowania deklaracji dostępności. Dokument określa również zasady monitorowania dostępności cyfrowej oraz postępowania w przypadku jej braku. Aby strona internetowa lub aplikacja mobilna zostały uznane za dostępne cyfrowo, muszą spełniać określone wymagania, zawarte w tabeli stanowiącej załącznik do ustawy. Tabela ta odpowiada wytycznym WCAG (ang. Web Content Accessibility Guidelines Working Group - Grupę Roboczą ds. Wytycznych dla Dostępności) na poziomie AA (z niewielkimi ograniczeniami). Każda strona internetowa i aplikacja mobilna musi ponadto posiadać deklarację dostępności. Podmioty publiczne muszą zapewnić dostępność cyfrową swoich stron internetowych i aplikacji mobilnych. Oznacza to, że rozwiązania te muszą spełniać zasady: postrzegalności, funkcjonalności, zrozumiałości, kompatybilności (solidności). Postrzegalność Zgodnie z tą zasadą każdy element strony internetowej powinien być postrzegalny przez użytkowników za pomocą dostępnych im zmysłów. Dzięki stosowaniu tej zasady także osoby z ograniczeniami wzroku lub słuchu mogą odbierać treści prezentowane na stronach i w aplikacjach. Osoby, które nie posługują się wzrokiem, aby postrzegać treści wizualne (np. zdjęcia), potrzebują ich alternatywy tekstowej. Taka alternatywa może być odczytana przez czytnik ekranu, wykorzystywany przez osobę niewidomą, i zapewnia postrzegalność treści obrazu za pomocą dźwięku. Osoby z ograniczeniami słuchu potrzebują rozwiązań, które umożliwią im postrzeganie treści dźwiękowych. Użytkownicy słabosłyszący mogą korzystać np. z napisów do filmów. Głusi posługujący się polskim językiem migowym, będą z kolei potrzebowali tłumaczenia na ten właśnie język. Osoby głuchoniewidome, mogą preferować postrzeganie treści za pomocą alfabetu Braille’a na specjalnych urządzeniach (monitorach brajlowskich) podłączanych do komputera czy smartfona. Rozwiązania wspierające postrzegalność muszą być wdrażane w taki sposób, aby użytkownicy mogli swobodnie z nich korzystać w dowolnym momencie, za pomocą swoich technologii asystujących i urządzeń. Ważne jest także, aby mogli dostosowywać swobodnie te rozwiązania do swoich indywidualnych potrzeb. Na przykład część użytkowników słabowidzących preferuje powiększenie treści do 200%, a część do 500% - bez względu na poziom powiększenia, treści zawsze powinny być postrzegalne. Aby zrealizować tę zasadę w ramach projektu CSI-POM (Etap 2), między innymi:
zapewnimy alternatywę tekstową dla elementów graficznych np. grafik, zdjęć,
uzupełnimy materiały audio i video o transkrypcję,
uzupełnimy materiały video ze ścieżką dźwiękową o napisy rozszerzone,
zadbamy o logiczną strukturę treści (nagłówki, listy itd.), nie tylko wizualnie, ale też dla technologii asystujących np. czytników ekranu,
zastosujemy standardowe, odpowiednie znaczniki dla elementów strony (np. pola edycyjne, formularze, dane w tabeli, nagłówki, ramki itp.) – są one najlepiej interpretowane przez technologie asystujące,
nie będziemy używać koloru jako jedynego sposobu wyróżniania elementów strony (np. do błędnie wypełnionych pól formularza dodaj informację tekstową o błędzie - dzięki temu osoba, która korzysta z czytnika ekranu, lub która nie rozróżnia barw, może samodzielnie poprawić wskazane błędy),
zastosujemy odpowiedni kontrast tekstu do tła, żeby tekst był wyraźnie widoczny; zwrócimy uwagę, żeby tło pod tekstem było w jednym kolorze (brak tekstu bezpośrednio na tle zdjęć lub grafik)
upewnimy się, że tekst powiększony do 200% wielkości jest wciąż widoczny na ekranie urządzenia oraz że wyświetlana treść zmienia się w układ jednokolumnowy, gdy tekst zostanie powiększony do 400%,
nie będziemy używać jedynie obrazu tekstu – unikanie skanów graficznych dokumentów,
zadbamy, by treść wyświetlała się prawidłowo, niezależnie od czcionki ustawionej przez użytkownika czy orientacji ekranu jego urządzenia.
Funkcjonalność Funkcjonalność to możliwość obsługi elementów strony internetowej na różne sposoby. Użytkownicy rozwiązań cyfrowych są różni. Mogą na przykład nawigować po stronie za pomocą samej klawiatury – tak robi część osób z niepełnosprawnością ruchową czy z niekontrolowanymi ruchami dłoni. Część użytkowników, na przykład z ograniczeniami poznawczymi, może potrzebować więcej czasu, żeby wykonać jakieś działanie. Dla osób z zaburzeniami uwagi problemem mogą być poruszające się oraz migające elementy, więc będą oni potrzebowali opcji ich zatrzymania. Przy korzystaniu z ekranów dotykowych część użytkowników wykona bez problemu nawet skomplikowane gesty, ale inni będą preferowali korzystanie z przycisków. Ważne, aby te różne sposoby obsługi były porównywalne i zapewniały różnym użytkownikom dostęp do wszystkich funkcji. Aby zrealizować tę zasadę w ramach projektu CSI-POM (Etap 2), między innymi:
dodamy mechanizm odtwarzania/zatrzymywania treści do korzystania przy pomocy klawiatury lub prostymi gestami,
nie będziemy publikować treści, które zawierają błyski,
umożliwimy wyłączanie ruchomych elementów (np. automatycznie zmieniających się slajdów),
będziemy dodawać hiperłącza, które pozwolą pominąć powtarzający się fragment strony i przejść bezpośrednio na przykład do treści głównej lub wyszukiwarki (tzw. skiplinki)
zastosujemy odpowiednie opisy do linków i przycisków, tak aby ich treść wyraźnie mówiła, dokąd prowadzą, lub co się wydarzy po ich użyciu,
oprócz menu zapewnimy także wyszukiwarkę treści lub mapę wszystkich podstron,
nie będziemy wprowadzać limitu czasu lub pozwolimy zarządzać nim użytkownikom.
Zrozumiałość Spełnienie tej zasady sprawia, że użytkownicy rozumieją treści i sposób działania strony internetowej. Zrozumiałość treści to przede wszystkim prosty język, ale też jasne komunikaty i instrukcje. To szczególnie ważne na stronach i w aplikacjach należących do podmiotów publicznych, z których korzystają ludzie o różnym poziomie wiedzy na dany temat. Dla użytkowników niewidomych szczególnie istotne jest określenie języka, w jakim napisana jest treść. Dzięki temu czytniki ekranu, z których korzystają użytkownicy, będą mogły dobrać odpowiednią syntezę mowy dla danej treści. Spójność wyglądu, działania i umiejscowienia elementów takich jak na przykład menu, to cechy, które są niezbędne dla osób z ograniczeniami poznawczymi, ale skorzystają na nich wszyscy użytkownicy. Każdy doceni również jasną informację, co wpisać w pole formularza i podpowiedź, co zrobić, jeśli podczas tego wpisywania popełnił błąd. Aby zrealizować tę zasadę w ramach projektu CSI-POM (Etap 2), między innymi:
będziemy pisać możliwie prostym językiem - bez zbędnych słów i urzędniczego żargonu, wyjaśniając nowe pojęcia, rozwijając skróty,
zastosujemy spójny wygląd i działanie elementów na stronie,
zadbamy o zrozumiałe informacje zwrotne np. ostrzeżenia o błędach lub potwierdzenie aktywacji danej usługi,
będziemy dodawać w formularzach widoczne i zrozumiałe etykiety przy każdym polu formularza oraz komunikaty błędów i podpowiedzi, jak je poprawić,
określimy w kodzie strony, w jakim języku jest jej treść lub jej fragment.
Kompatybilność Zasada ta w wytycznych WCAG nazwana jest solidnością. Spełnienie zasady solidności, opisanej we WCAG, oznacza spełnienie zasady kompatybilności opisanej w polskim prawie. Kompatybilność oznacza poprawne działanie strony internetowej z różnym oprogramowaniem i z różnymi narzędziami. To bardzo ważna cecha, bo użytkownicy oczekują dostępu do informacji i funkcji w rozwiązaniach cyfrowych, bez względu na to, jakiego używają systemu operacyjnego, wersji przeglądarki, urządzenia mobilnego czy czytnika ekranu. Podstawą kompatybilności jest przestrzeganie tak zwanych standardów sieciowych. Są to jasno określone zasady programowania, które powinni stosować między inny twórcy stron internetowych. W przypadku stron internetowych kompatybilność bazuje na przestrzeganiu zasad kodowania HTML. Aby zrealizować tę zasadę w ramach projektu CSI-POM (Etap 2), między innymi:
użyjemy prawidłowo napisanego kodu oraz będziemy go testować na bieżąco np. w walidatorze kodu HTML,
będziemy testować strony internetowe na różnych urządzeniach, w różnych systemach operacyjnych, ale także z różnymi technologiami asystującymi (np. z różnymi czytnikami ekranu),
upewnimy się, że wszystkie informacje i komunikaty pojawiające się na bieżąco, np. informacja, że pole zostało oznaczone, są dostępne dla technologii asystujących.
Dostępność cyfrowa nie kończy się na wymaganiach prawnych. Zamierzamy również kierować się dobrymi praktykami z zakresu dostępności cyfrowej. Będziemy traktować dostępność cyfrową jako jeden z elementów User Experience Design. Będziemy myśleć o dostępności cyfrowej szerzej, niż tylko w perspektywie wytycznych WCAG. Gdy będziemy wdrażać dostępność cyfrową, będziemy zastanawiać się, jak dzięki niej możemy zapewnić takie same lub porównywalne doświadczenia użytkownikom z niepełnosprawnościami. Na przykład będziemy sprawdzać, czy podpowiedzi do pól formularzy są zrozumiałe i wspierają osoby, które nie posługują się wzrokiem. Będziemy stosować wzmocniony fokus. Fokus to wyróżnienie wizualne elementu, który wybieramy za pomocą klawiatury. Jest on niezbędny dla osób, które posługują się wzrokiem, ale nie korzystają z myszki czy ekranu dotykowego. Większość przeglądarek internetowych ma swój domyślny widok fokusu (np. w Chrome to błękitna ramka), ale może on być słabo widoczny dla niektórych użytkowników. Będziemy wzmacniać widoczność fokusu, by poprawić jego przyjazność dla użytkowników i dopasować go do kolorystyki konkretnej strony internetowej czy aplikacji mobilnej. Używać będziemy przyjaznego języka. Będziemy myśleć o odbiorcach, przyjmując ich perspektywę. Nie będziemy tworzyć barier ani poczucia zależności lub niższości u odbiorców. Będziemy unikać języka urzędowego i jego oficjalnego tonu w dokumentach lub pismach z bezosobowymi sformułowaniami w stronie biernej. Będziemy wykorzystywać określenia i zwroty, które nie piętnują i nie wykluczają nikogo. Będziemy podkreślać indywidualność, a nie stan fizyczny. Unikniemy zwrotów takich jak skazany na, cierpi na, przykuty do, dotknięty. Tego typu wyrazy sugerują bierność i brak kontroli nad własnym życiem. Nie będziemy łączyć niepełnosprawności z ograniczeniem. Będziemy pisać o osobach z niepełnosprawnością lub z niepełnosprawnościami zamiast inwalidów, kalek, chorych, niepełnosprawnych, o osobach niewidomych zamiast ślepych, o osobach głuchoniewidomych, osobach niesłyszących, Głuchych zamiast głuchoniemych. Będziemy pisać do klientów, użytkowników, czytelników, interesariuszy zamiast do petentów. Będziemy zwracać się do nich w sposób przyjazny. Taki empatyczny język, który łączy, a nie dzieli lub wyklucza, to język inkluzywny. Będzie on wolny od stereotypów, także związanych z wiekiem. Będziemy używać takich sformułowań jak senior, seniorka, osoba starsza, starsi koledzy, starsze koleżanki, starsi ludzie. Będziemy przyczyniać się do przezwyciężania stereotypów, by nawet niechcący nie dyskryminować i nie krzywdzić tych osób, które na co dzień i tak są zagrożone wykluczeniem społecznym. Jeśli nie będziemy wiedzieć, jakiego sformułowania użyć, będziemy szukać informacji. Będziemy pytać i rozmawiać. Będziemy tworzyć formularze w formacie HTML zamiast .docx. Dostępne cyfrowo formularze to spore wyzwanie techniczne. Najlepiej, jeśli przygotujemy je w formacie HTML. Dzięki temu, bez względu na używane urządzenie czy oprogramowanie, formularze takie będą każdemu działać podobnie. Wyjaśnimy skróty i skrótowce przy pierwszym użyciu. Choć wyjaśnianie skrótów i skrótowców (akronimów) to kryterium wymagane w wytycznych dla dostępności treści internetowych (WCAG) dopiero na poziomie AAA, to jest to bardzo dobra praktyka. Jest to także jedna z zasad prostego języka, która sprawia, że skróty i skrótowce nie ograniczają zrozumiałości tekstu na przykład użytkownikom z ograniczeniami poznawczymi czy osobom, dla których język polski nie jest językiem ojczystym. Poza tym tak samo wyglądające skrótowce, mogą w zależności być różnie rozwinięte np. RPO to zarówno Rzecznik Praw Obywatelskich jak i Regionalny Program Operacyjny. Unikniemy automatycznego dzielenia wyrazów. Słowa, które podzielimy między linijkami tekstu, będą dużo trudniejsze do zrozumienia dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi, ograniczeniami poznawczymi czy dysleksją. Takie słowa będą również odczytywane w zaskakujący sposób przez część czytników ekranu – zwłaszcza gdy użytkownicy korzystają z odczytywania w trybie: wyraz po wyrazie lub znak po znaku. Nie będziemy wyrównywać tekstu do obu marginesów jednocześnie. Równoczesne wyrównywanie tekstu do obu marginesów (justowanie) może powodować utrudnienia w czytaniu na przykład dla osób:
z dysleksją – nieregularne, rozszerzone odstępy między wyrazami, które powstają w wyniku justowania, odwracają uwagę i utrudniają skupienie na treści;
słabowidzących – równe kończenie wiersza (linijki) tekstu utrudnia przechodzenie między kolejnymi linijkami, a w razie zgubienia się w tekście - odnalezienie tej właściwej (wszystkie wyglądają podobnie).
Będziemy stosować wyrównywanie tekstu do lewego marginesu. Jest to naturalny sposób wyrównywania we wszystkich językach, w których tekst zapisujemy od lewej do prawej. Będziemy używać odpowiedniej wielkości i kroju czcionki, tak aby zapewnić maksymalną przyjazność dla użytkowników. Nie będziemy narzucać dopuszczalnej wielkości czcionki czy konkretnego jej kroju, ale będziemy dobierać je w sposób umożliwiający jak najlepszą czytelność czcionki. Oczywiste jest, że to, czy czcionka jest szeryfowa czy bezszeryfowa, nie będzie decydować o jej czytelności, a bardziej na to wpłyną: Jak wyglądają poszczególne litery lub podobne znaki – na przykład czy mała litera „l” („L”) będzie wyglądać inaczej niż wielka litera „I” („i”), czy „d” będzie się różnić od „b” nie tylko kierunkiem, ale też kształtem „brzuszka”; Jak wyglądają połączenia między literami – na przykład czy połączenie „rn” nie będzie bliźniacze do litery „m”. Najlepsze kroje czcionek to te, które czytelnicy dobrze znają, takie jak Arial, Times New Roman, Verdana, Helvetica, Calibri, Open Sans. Będziemy pamiętać o odstępach między treściami, ponieważ są one ważne dla poprawy czytelności tekstu. Odstępy między wersami w zakresie 1,15-1,5 wyraźniej rozdzielają poszczególne wersy, co ułatwia odczytywanie tekstu. Będziemy również starać się ustawić odpowiednio większe odstępy pomiędzy akapitami tekstu, przynajmniej dwukrotnie większe niż odstępy między wersami. Zapewnimy transkrypcję także dla materiałów wideo. Transkrypcja tekstowa będzie wymagana prawnie, jako alternatywa dla materiałów audio, ale będziemy stosować ją także do materiałów wideo, aby umożliwić osobom głuchoniewidomym zapoznanie się z treścią filmu. Opiszemy zawartość filmu. Skrócony opis zawartości filmu umożliwi szybką orientację w jego treści. Będzie to także dobre miejsce, aby umieścić linki do dodatkowych materiałów, takich jak wersje filmu ze ścieżką audiodeskrypcji lub strona, na której znajduje się transkrypcja tekstowa filmu. Będziemy informować, jeśli film nie wymaga alternatywy. Filmy i animacje najczęściej wymagają dodatkowo napisów rozszerzonych i audiodeskrypcji, ale zdarza się, że takie alternatywy nie są potrzebne. Na przykład, cała treść ścieżki dźwiękowej jest pokazana także wizualnie, na przykład film składa się ze slajdów z napisami, których treść odczytuje lektor. Wówczas napisy rozszerzone nie będą potrzebne, więc poinformujemy użytkowników o tym w opisie filmu. Ograniczymy liczbę emotikonów. Emotikony lub emoji, choć mogą zastępować wiele słów i pomagać skrócić wpis o wiele znaków, mogą także sprawiać problemy niektórym użytkownikom. Będziemy starać się dodawać emotikony raczej na końcu niż na początku zdania i ograniczać ich liczbę, ponieważ wielokrotne powtórzenie tekstu alternatywnego do emoji przez czytnik ekranu może utrudnić użytkownikowi zrozumienie lub zapamiętanie kluczowej informacji wpisu. Rozdzielamy hashtagi wielkimi literami. Hashtagi (słowa lub wyrażenia, które poprzedza symbol #, są formą znacznika w mikroblogach i mediach społecznościowych) mogą być mało czytelne, zwłaszcza gdy składają się z kilku słów. Aby poprawić ich czytelność, będziemy wyróżniać poszczególne wyrazy wielką literą. Będziemy sprawdzać pisownię. Zwrócimy uwagę na polskie znaki typu ą, ę, ń, a także poprawność językową wprowadzanych treści. Błędy w tym zakresie mogą utrudnić zrozumienie treści, więc będziemy dokładnie sprawdzać treści, które wprowadzamy. Będziemy ukrywać puste kolumny i wiersze (MS Excel). Obszar arkusza w programie Excel jest rozległy. Jeśli jakieś komórki nie będą wykorzystywane do zbierania czy prezentowania danych, będziemy je ukrywać – sprawdzimy poradnik Ukrywanie lub wyświetlanie wierszy, lub kolumn. Dzięki takiemu ukryciu obszar roboczy arkusza będzie jasno określony dla nas, użytkowników, także dla tych, którzy będą korzystać z technologii asystujących (np. czytników ekranu). Nie będziemy podawać ważnych informacji wyłącznie w nagłówku lub w stopce (MS Word). Program MS Word pozwala dodawać treści w nagłówku i stopce dokumentu – czyli w sekcji na górze i na dole strony. Dostęp do tych treści jest ograniczony, zwłaszcza dla użytkowników, którzy korzystają z czytnika ekranu, a jeśli dokument przetworzymy na format PDF, dostępu tego nie będzie. Będziemy starali się nie zamieszczać w nagłówku i stopce informacji ważnych dla treści dokumentu. Na przykład, jeśli będziemy czekać na reakcję na nasze pismo, nie będziemy zamieszczać danych do kontaktu wyłącznie w stopce, ale podamy je także w treści samego pisma.
Projekt jest finansowany ze Środków Ministerstwa Edukacji i Nauki w ramach programu "Nauka dla Społeczeństwa II"